Zwolnić policję, wynająć detektywa
Zwolnić policję, wynająć detektywa
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Detektyw Rutkowski znowu pojmał groźnego bandytę, tym razem nie w Czechach, lecz na Węgrzech. Pierwsza zagraniczna akcja pana R. wzbudziła umiarkowaną krytykę, za to druga - wręcz przeciwnie! Zewsząd słychać gratulacje i podziękowania od wysokich szarżą policjantów, nawet od samego ministra spraw wewnętrznych.
Każdy - nie tylko detektyw - powinien, tak jak umie, pomagać policjantom w łapaniu przestępców. Wymaga tego społeczny co prawda, ale jednak obowiązek. Kto skutecznie pomógł, temu należy się podziękowanie, a w poważniejszych wypadkach można nawet oczekiwać stosownego medalu oraz zaproszenia do programu "Zwyczajni niezwyczajni"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta