Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spokojnie, na pewno zdążymy

04 listopada 2002 | Nasza Europa | AS
źródło: Fotoarchiwum

GOŚĆ "NASZEJ EUROPY" Józef Oleksy, przewodniczący Sejmowej Komisji Europejskiej, reprezentant Sejmu RP w Konwencie UE, w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem

Spokojnie, na pewno zdążymy

(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Żeby wypełnić zobowiązania wobec Brukseli, do końca roku rząd, parlament i prezydent powinni zatwierdzić ponad 70 ustaw przystosowujących nasze prawo do ustawodawstwa Unii Europejskiej. Pańska komisja ma w tym procesie ogromne znaczenie. Zdążymy?

Tak, dziś jestem już spokojny. W maju się denerwowałem, nawet słałem do rządu ponaglenia, dlatego że nie spływały projekty ustaw. W połowie grudnia na szczycie UE w Kopenhadze, gdzie zostaną zakończone negocjacje, musimy zgłosić pełne dostosowanie naszego prawa do przepisów Unii. Do dziś - brzydko mówiąc - "przerobiliśmy" w komisji 41 projektów. Ponieważ kilka projektów było rozpatrywanych w innych komisjach, więc do przyjęcia przez Komisję Europejską pozostaje - według moich wyliczeń - 11 projektów, na które czekamy. Mam wrażenie, że do grudnia zdążymy. To tytaniczny wysiłek, ale choćby komisja miała obradować dzień i noc, to będzie pracować. Jest dla mnie niewyobrażalne, by z powodu opóźnień Polski w dostosowaniach prawnych odwlekło się rozszerzenie UE.

Nie zawsze współpraca komisji z rządem wyglądała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2765

Spis treści
Zamów abonament