Prawo do nostalgii
Prawo do nostalgii
Jan Zieliński przedstawił na łamach "Plusa Minusa" kilka miesięcy temu dzieje "Kapitalnego znaleziska" - wydanej w końcu ubiegłego roku, nieznanej dotychczas książki Józefa Mackiewicza "Prawda w oczy nie kole". Podejmuję ten temat z racji nieco spóźnionej lektury, jednego i drugiego. Wszystko, co dotyczy Józefa Mackiewicza, wydaje się interesujące, jest to przecież (żeby posłużyć się na razie eufemizmem) postać bardzo niekonwencjonalna.
Ale chcę napisać teraz o tym nie tylko z tego powodu. Cytuję Zielińskiego: "Książka ta istniała w dwóch egzemplarzach, z czego jeden spalił Józef Święcicki w chwili dobijania się policji, drugi zaś maszynopis pozostawił pisarz u Čczłonka AK, znanego dziennikarza Janusza OstrowskiegoÇ". Otóż obchodzi mnie głównie nazwisko Ostrowskiego, który był moim wielkim przyjacielem. Namyślałem się, czy mam prawo zaprzątać uwagę czytelnika nasuwającymi się w związku z nim wspomnieniami. Znajdę na to pytanie najlepszą odpowiedź w trakcie pisania.
Nazwałem Janusza przyjacielem i był nim w bogatym znaczeniu tego słowa, ale na poziomie starszej generacji, mego ojca. Najpierw zawiązała się przyjaźń na szczeblu wiekowo niższym, z synem Janusza, Leszkiem Ostrowskim. Potem ogarnęło to całą rodzinę, której wybitnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta