Nie tylko przewoźnicy muszą redukować koszty
Ulrich Schulte-Strathaus, sekretarz generalny Stowarzyszenia Europejskich Linii Lotniczych
Nie tylko przewoźnicy muszą redukować koszty
FPT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Jaka jest różnica między Międzynarodowym Stowarzyszeniem Transportu Lotniczego (IATA) a Stowarzyszeniem Europejskich Linii Lotniczych (AEA), w którym jest pan sekretarzem generalnym?
ULRICH SCHULTE-STRATHAUS: IATA jest stowarzyszeniem globalnym. My - zrzeszeniem regionalnym. W przeszłości, w latach 60. i 70., IATA odegrała bardzo istotną rolę jako koordynator rozmów między jej członkami a rządami państw w sprawie wysokości taryf odzwierciedlających koszty ponoszone przez przewoźników. Dlatego, być może, IATA ma reputację kartelu. W ostatnich latach rynek lotniczy w wielu krajach został zliberalizowany, a rządy nie uzgadniają już taryf lotniczych i nie regulują dostępu do rynku. Teraz IATA nie zajmuje się taryfami. Jest czymś w rodzaju izby gospodarczej.
A czym zajmuje się AEA?
Informujemy naszych członków o tym, co dzieje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta