Po wyborach
Po wyborach
IRENEUSZ KRZEŚNICKI
Jak wielu gminom ustawodawca zafundował paraliż ich organów, przekonamy się niebawem.
Inauguracja działalności wybranych rad jest wolna od polityki tylko do momentu złożenia ślubowania. Wybór przewodniczącego rady i jego zastępców jest z reguły pierwszą próbą sił o charakterze politycznym.
Dotychczas ukonstytuowanie się rad przebiegało pod dyktando arytmetyki składu politycznego danej rady. Przy obecnym systemie struktury władz samorządowych pojawią się nowe mechanizmy. Z jednej strony wybrany w bezpośrednich wyborach wójt będzie dążył do zbudowania przychylnej sobie większości w radzie, z przewodniczącym na czele, z drugiej opozycja będzie starała się dać upust politycznym ambicjom i zbudować większość opozycyjną nastawioną przeciwko władzy wykonawczej. Nieosiągnięcie kompromisu w najlepszym razie doprowadzi do wyboru na przewodniczącego rady konkurenta politycznego wójta, w najgorszym - już na wstępie sparaliżuje funkcjonowanie gminy.
Na dodatek przepisy nieprecyzyjnie regulują procedury zwołania sesji rad. Wedle ustawy o samorządzie gminnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta