O obowiązywaniu niekonstytucyjnych przepisów
O obowiązywaniu niekonstytucyjnych przepisów
MAREK SAFJAN
Już sam tytuł tych rozważań brzmi paradoksalnie, ponieważ obowiązywanie przepisów prawnych niezgodnych z konstytucją kłóci się w jakimś stopniu z potocznymi wyobrażeniami o porządku prawnym.
Wybrany przez ustawodawcę model kontroli konstytucyjności nie wyklucza jednak takiej sytuacji. Co więcej, nie jest to rozwiązanie przypadkowe, błąd w sztuce czy przeoczenie legislatora, lecz przemyślana konstrukcja prawna, będąca wynikiem gruntownych dyskusji i dotychczasowych doświadczeń innych systemów kontroli konstytucyjności aktów normatywnych. Nie jest wprawdzie wolna od konsekwencji negatywnych, te jednak nie zostały uznane za przeważające wobec negatywów, które mogłyby wynikać z konsekwentnego przestrzegania zasady, że norma niekonstytucyjna nigdy nie może mieć mocy obowiązującej. Stawką w grze jest tu pewność i stabilność porządku prawnego.
Na tle przyjętego modelu utrata mocy obowiązującej przepisu niezgodnego z konstytucją następuje z chwilą wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (TK), tj. z dniem ogłoszenia orzeczenia w Dzienniku Ustaw (a nie wcześniej), co nie oznacza oczywiście, że stan niekonstytucyjności nie istnieje przed tą chwilą. Stan niekonstytucyjności jest wszak czymś obiektywnie występującym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta