Silni coraz silniejsi
- Komentarz: Mniej państwa na giełdzie
W ostatnim roku na giełdzie zwiększył się udział akcji, które są w rzeczywistym obrocie, a nie tylko spoczywają w portfelach strategicznych inwestorów. Przyczyniło się do tego przede wszystkim dokapitalizowanie przez skarb państwa akcjami TP SA instytucji zależnych od państwa. Faktyczny wzrost płynności jest jednak pozorny, gdyż znaczną cześć tych akcji przejęły fundusze emerytalne.
Według szacunków "Rzeczpospolitej" w końcu ubiegłego roku free float warszawskiej giełdy (czyli udział akcji znajdujących się w wolnym obrocie) wynosił 29 proc. Jest obliczony w najbardziej rygorystyczny sposób - odjęliśmy walory znajdujące się w posiadaniu skarbu państwa, inwestorów strategicznych, ale także papiery traktowane jako stabilne inwestycje portfelowe (kwity depozytowe GDR oraz właścicieli ponad 5 proc. pakietów akcji). GPW traktuje stabilne inwestycje portfelowe jako nieograniczające free float, dlatego według szacunków giełdy udział akcji znajdujących się w wolnym obrocie jest wyższy i wynosi około 34 proc. kapitalizacji.
Trochę mniej skarbu państwa
Decydujący wpływ na poziom free float GPW ma wciąż zaledwie kilka największych spółek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta