Kto zarabia na walentynkach
Kto zarabia na walentynkach
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Od kilku dni sklepowe witryny pełne są czerwonych serduszek. Wygląda na to, że walentynki - święto zakochanych obchodzone w większości krajów świata - zadomowiły się także w Polsce na dobre. Zwłaszcza że mają silnych sojuszników - producentów i handlowców, właścicieli kwiaciarni, restauratorów i wszystkich tych, którzy starają się na obchodach tego dnia jak najwięcej zarobić.
Symbolem dnia zakochanych jest czerwone serce. Dlatego w charakterze upominków walentynkowych handel oferuje przede wszystkim wszystko to, z czego takie serce można zrobić, albo - co można nim ozdobić. Okazuje się jednak, że zestaw towarów, które firmy reklamują jako prezenty "dla zakochanych" jest niemal nieograniczony. Pod tym hasłem próbuje się sprzedać np. telefony komórkowe, pościel, kosmetyki, biżuterię, drobny sprzęt AGD, a nawet pokarm dla ukochanych zwierząt domowych.
Maskotki z Chin
Na sklepowych półkach najwięcej jest maskotek. Aksamitne czerwone serca mówią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta