Na Kaziuki!
Na Kaziuki!
Już przed wojną wileńskie palmy znane były w całej Europie
FOT. (C) KURIER WILEŃSKI
Zazwyczaj spokojne Wilno, w czasie Kaziuków staje się zatłoczonym targowiskiem. Przy straganach ustawionych na ulicach Pilies-Zamkowej i Didżoji-Wielkiej targi odbywają się w językach litewskim, polskim, rosyjskim, często słychać też angielski i niemiecki. Sprzedający kuszą przybyszy palmami wielkanocnymi, wyrobami z drewna, koszami wyplatanymi z korzeni sosny, glinianymi garnkami, lnem i wszelkiego rodzaju rękodziełem. Kolorytu dodają uliczni malarze przy Piatnickiej Cerkwi, grajkowie i handlarze staroci.
Zbliżająca się Wielkanoc sprawia, że palmy wileńskie to jeden z głównych towarów sprzedawanych na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta