Demokracja w sieci
Demokracja w sieci
RYS. PAWEŁ GAŁKA
ANDRZEJ ZYBERTOWICZ
W komentarzach po ujawnieniu afery Rywina powtarza się raz po raz, że zbyt mało wiemy o sprawie. Twierdzę jednak, że już dziś można i trzeba postawić w kilku miejscach kropkę nad "i". Można to zrobić, biorąc pod uwagę kontekst, wiedzę rozproszoną, ale dostępną; wiedzę o tworzących naszą rzeczywistość faktach społecznych. Znamy ich o wiele więcej, niż to się na pierwszy rzut oka wydaje.
W III RP ukształtowała się antyrozwojowa sieć pasożytniczych układów interesów. To podstawowa teza mojej diagnozy. Segmenty sieci działają środkami formalnymi i nieformalnymi, jawnymi i tajnymi. Demokracja rytualna jest dla sieci korzystna (nieraz pisała o tym Jadwiga Staniszkis), dlatego zakulisowi aktorzy demokrację jako fasadę pielęgnują.
W warstwie politycznej sieć wykorzystuje istniejące procedury (w tym mechanizm wyborczy do Sejmu - tzw. ordynację proporcjonalną) w taki sposób, by się reprodukować. Na gruncie dotychczasowych instytucji sieci nie sposób rozerwać. Interesom sieci służy mechanizm rekrutacji i formowania elit politycznych, eliminujący możliwość wyłonienia się kontrelity, która mogłaby skutecznie działać na rzecz rządów prawa. Sieć dba o taką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta