Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Atak z powietrza, morza i lądu

20 marca 2003 | Wojna z terroryzmem | ZL
źródło: Nieznane

Major Michał Fiszer, ekspert militarny, o broni i taktyce Amerykanów i Irakijczyków

Atak z powietrza, morza i lądu

Siły amerykańsko-brytyjskie i irackie

FOT. ARCHIWUM FISZERA

Co Amerykanie wiedzieli o przeciwniku?

MICHAŁ FISZER: Wyjątkowo dużo. Byli w szczególnie komfortowej sytuacji, bo ich samoloty uczestniczyły w międzynarodowych misjach, mających na celu powietrzną osłonę Kurdów (na północy kraju) i szyitów (na południu) przed uderzeniami irackimi.

Mogli więc obserwować Irak z góry i kontrolować przestrzeń powietrzną?

Od prawie 12 lat przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, od dwóch do czterech samolotów amerykańskich było w każdej nadzorowanej strefie. Te samoloty wymuszały strefę bez lotów, co obejmuje też zakaz pracy naziemnych środków przeciwlotniczych. Jeśli wykryto pracujący radar, był on natychmiast likwidowany. Mniej więcej raz na dwa tygodnie amerykańskie pociski trafiały w irackie posterunki radiolokacyjne albo w stanowisko rakiet przeciwlotniczych, jeśli choćby na chwilę zostało uaktywnione.

To nie jedyny klucz do osiągnięcia olbrzymiej przewagi informacyjnej.

W dziedzinie elektronicznego rozpoznania wojskowego Amerykanie są już dawno w XXI wieku. Dysponują sprzętem, o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2878

Spis treści

Operacja Iracka Wolność

Zamów abonament