Lekarze chronili bandytów
Lekarze chronili bandytów
Gangster Robert Cieślak został po strzelaninie w Parolach w tajemnicy wyleczony przez opłaconych lekarzy. Później, wspólnie z przeszkolonym przez Specnaz Białorusinem Igorem Pikusem, dokonał masakry antyterrorystów w Magdalence i sam zginął.
Informacje "Rz", potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prowadząca śledztwo dotyczące głośnej sprawy strzelaniny w Parolach. - Człowiek ten został ranny przed rokiem w Parolach. Gdyby lekarze wtedy powiadomili policję, a był to ich obowiązek, być może teraz nie doszłoby do tragedii -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta