Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pro: Potwór i ważne pytania Kontra: Monstrum z retorty

08 lutego 1995 | Kultura | BH JW

Pro: Potwór i ważne pytania Kontra: Monstrum z retorty

Frankenstein jest jedną z najbardziej znanych postaci kina, wraz ze swym dziełem -- monstrum wraca na ekran z uporem plagi, prawie od czasu, gdy film zaczął opowiadać fabuły. Straszył już naszych pradziadków w rozmaitych wersjach i straszy znów. Teraz Kenneth Branagh proponuje widzowi makabryczną opowieść o przygodach dumnego naukowca-alchemika rodem ze Szwajcarii, który mając dobre intencje, sieje zło. Film jest "wierną" adaptacją powieści Mary Shelley -- co reżyser podkreśla tytułem.

Był rok 1816. W szwajcarskiej posiadłości poety-lorda Byrona nad Jeziorem Genewskim grupka arystokratów zabawiała się w wymyślanie makabrycznych historii. Mary miała ponoć koszmarny sen, opowiedziała go przyjaciołom, przekonali ją, aby spisała doznania. Ówczesny kochanek Mary, poeta Percy Shelley udzielił jej rad warsztatowych i w 1818 r. ukazała się ponadtrzystustronicowa powieść. "Frankenstein" wzbudził zainteresowanie czytelników, bo wątki romantyczne mieszające się z refleksjami sławiącymi odkrycia nauki, doprawione filozofią oświeceniową "szkiełka i oka" i buntu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 399

Spis treści
Zamów abonament