Bagdad szykuje męczenników; Amerykanie są naprawdę blisko
- Jan Mikruta, Przemysław Marzec (RMF FM): Mieszkańcy Bagdadu opuszczają południowe i zachodnie dzielnice miasta. Opowiadają, że nocna bitwa o Lotnisko im. Saddama Husajna śmiertelnie ich przeraziła
Żołnierzom amerykańskim we znaki daje się nie tylko zmęczenie, ale i wszechobecny kurz
(C) EPA
Dzień po zdobyciu przez Amerykanów Międzynarodowego Lotniska im. Saddama Husajna w Bagdadzie Irak zaczął grozić przeprowadzeniem "niekonwencjonalnej akcji" w nocy z piątku na sobotę. Jaka to akcja? Władze nie chciały zdradzić. Iracki minister informacji powiedział tylko, że niekoniecznie chodzi o działania militarne. Wezwał natomiast Amerykanów do poddania się.
- Siły amerykańskie są odizolowane, całkowicie otoczone. Trudno im będzie ujść z życiem - argumentował Muhammad Said as-Sahaf. W piątek od strony Bagdadu Irakijczycy rzeczywiście ostrzeliwali Amerykanów z moździerzy i broni lekkiej. Atakowali też przy użyciu czołgów T-72 i T-62. Jednak żołnierze amerykańscy byli w znakomitym nastroju. Według mjr. Marka Nordstroma, kapelana brygady, której żołnierze stacjonują na lotnisku, wojsko amerykańskie "ujrzało światło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta