Piszę tak, jak mi się podoba
Piszę tak, jak mi się podoba
FOT. RAFAŁ GUZ
Paweł Dudziak: - Czy "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" są autobiografią?
Oksana Zabużko: - To jest zamaskowana powieść, która udaje autobiografię. Bardzo trudno mi określić jej gatunek, bo od początku była to gra przeciwko wszystkim zasadom i regułom gatunkowym. Krytycy czasami określają tę powieść jako autobiografię, chociaż ja oczywiście nie jestem zupełnie tą Oksaną, bohaterką powieści. Dużo jest tu jednak elementów zaczerpniętych wprost z mojego życia. Genetycznie jestem poetką, więc uczucia są autobiograficzne w stu procentach, a wydarzenia, chociaż w dużym stopniu, to jednak nie wszystkie. Gdybym postawiła sobie za cel napisanie autobiografii, wyglądałaby ona zupełnie inaczej. Bo też chodziło mi tu o coś innego - chciałam powiedzieć coś o tożsamości narodowej, płciowej, a nie o sobie. Narracja pierwszoosobowa potrzebna mi była do udowodnienia, że to jest doświadczenie, za które zapłacono żywą krwią. Wtedy to się przyjmuje inaczej niż wymyśloną historyjkę.
Czy jest to niby-autobiografia feministki?
Tak, jeśli chodzi o uświadomienie sobie swojej tożsamości kobiecej - siebie jako kobiety, a nie jako dodatku do mężczyzny. Ta powieść została przyjęta jako biblia feminizmu ukraińskiego i faktycznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta