Ostatni taki wódz
- "Blondynka śpiewa w Ukajali"
FOT. (C) BEATA PAWLIKOWSKA
Rz: Ile miesięcy w ciągu roku spędza pani w Ameryce Południowej?
BEATA PAWLIKOWSKA: Minimum dwa i pół. Zdarza się, że i pięć.
Od dawna?
Od dziesięciu lat.
Dlaczego człowiek wybiera takie życie?
W dzieciństwie bawiłam się w taką grę: obserwowałam samolot i wyobrażałam sobie, że znajduję się na jego pokładzie. Stamtąd spoglądałam na ziemię i widziałam siebie. Gdy czytałam książkę o jakiejś odległej krainie, wyobrażałam sobie, że mieszkam tam. Któregoś dnia odkryłam, że wyobraźnia to tylko początek drogi, a nie jej koniec. Podróż i przygoda są w zasięgu ręki! Tak wyjechałam po raz pierwszy. I wtedy okazało się, że wszystko wygląda jeszcze lepiej niż w książkach i telewizji. Gdzieś na końcu świata ludzie żyją według innych zasad, oddychają powietrzem, które inaczej pachnie, i piją wodę, która inaczej smakuje. Codziennie budzą się w klimacie nieporównywalnym do naszego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta