Przystanek Polska
Przystanek Polska
Czy Polacy wezmą udział w prywatyzacji irackich firm naftowych
Przerzucali nas przemytnicy. Dlatego nie mamy ze sobą wielu rzeczy - mówi Hiyam Haddad.
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
- Moja rodzina na pewno zostanie w Polsce - mówi Hiyam Haddad, która tuż przed interwencją USA w Iraku zdecydowała się opuścić swój kraj i przedostać do Polski. Ona i jej rodzina należą do nielicznych Irakijczyków, którzy chcą na dłużej zostać w kraju nad Wisłą. Większość marzy o wyjeździe na Zachód.
Hiyam jest matką dwojga dorosłych dzieci. Kończyła zarządzanie i marketing, jej mąż pracował na uniwersytecie, jest botanikiem, ma tytuł doktora. - Mój mąż nie należał do partii Baas. Został odsunięty od pracy. Dwa miesiące przed amerykańską interwencją baliśmy się, że zostanie powołany do armii - mówi Hiyam. Rodzina nie miała paszportów, zabrały je władze. Musieli w jeden dzień podjąć decyzję, zabrać najpotrzebniejsze rzeczy i z Basry na południu Iraku przedostać się na północ, by przez górzyste tereny zajmowane przez plemiona Kurdów, przedostać się do Turcji, a stamtąd na Ukrainę i dalej do Polski.
- Przerzucali nas przemytnicy - mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta