Madonna wszystkich dekad
Madonna wszystkich dekad
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Maryla Rodowicz przyjechała kiedyś po mnie na plac Trzech Krzyży - opowiada Jan Wołek. - Skręciła w Hożą, która jest ulicą jednokierunkową i zaczęła jechać pod prąd. Kierowcy zaczęli trąbić, migać światłami, a jej nawet oko nie drgnęło. Z przerażenia włożyłem głowę do schowka, a ona promieniejąc krzyknęła: "Zobacz, wszyscy mnie pozdrawiają!". Nawet nie zauważyła, że jechała w niedozwolonym kierunku. I nie widzę w tym przejawu megalomanii, raczej satysfakcję z dobrze wykonywanego zawodu.
Dziś Maryla Rodowicz otrzyma Grand Prix festiwalu opolskiego, będzie też gwiazdą jubileuszowego koncertu "40x40" z najpopularniejszymi przebojami imprezy.
Tylko ona trwa
- Maryla nadal jest pełna werwy i powinna być otoczona powszechnym szacunkiem za to, że przez tyle lat jest sobą, po nikim nie papuguje - mówi Seweryn Krajewski. - Pierwsza jej młodość przypadła na okres, kiedy w Polsce nie potrafiono zadbać profesjonalnie o taki talent. Mimo to dała sobie radę i przebrnęła przez tamtą epokę. Wielu z nas padło,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta