Zacząć od nowa
Zacząć od nowa
Finanse publiczne znajdują się w stanie katastrofy, a rząd nie ma nawet zarysu programu ratunkowego. Wydaje się mało prawdopodobne, by od przyszłego roku udało się wprowadzić poważne reformy.
MICHAŁ ZIELIŃSKI
Przez rok Grzegorz W. Kołodko karmił nas swoim optymizmem, informując, o ile procent wzrośnie PKB. W każdym wystąpieniu wicepremier wskazywał na mocne podstawy swojego optymizmu. A były to: najpierw abolicja podatkowa, następnie restrukturyzacja zadłużenia firm (podobno uratowała 200 tys. miejsc pracy) i wreszcie "Program naprawy finansów Rzeczypospolitej" (PNFRP).
Optymizm ministra finansów wprawił działaczy SLD w stan znany z obrzędów szamańskich w skwarnej Afryce. Jak wiadomo, polegają one na tym, że szaman bije w bęben i mamrocze tajemnicze słowa, a działacze SLD podskakują wokół ogniska, wołając: mamy program, mamy program,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta