Na strzelnicy
Bez ataku - Bez agresji i szybkości - Bez pomysłu - Kibice skandowali: "Paweł Janas do Widzewa"
Na strzelnicy
FOT. PIOTR KOWALCZYK
- Brak alibi - komentarz
- Powiedzieli po meczu
- San Marino - Węgry 0:5
- Wyniki i tabela naszej grupy
- Inne mecze
- Inne wyniki i tabele
Krzysztof Guzowski
ze Sztokholmu
Już tylko cud może pomóc reprezentacji Polski w awansie do finałów mistrzostw Europy. Na pierwsze miejsce w grupie nie ma szans, na drugie pozostały iluzoryczne nadzieje. Polska drużyna nie przeprowadziła ani jednej składnej akcji. Z taką grą nie mamy czego szukać w elicie ani nawet w drugiej lidze europejskiej.
Selekcjoner Paweł Janas wymyślił, że ten mecz rozegra się na środku boiska i tam musimy być lepsi. Dlatego wystawił pięciu pomocników i jednego napastnika Artura Wichniarka. Wśród tej piątki nie było jednak zawodnika, który byłby zainteresowany tym, co robią Szwedzi, gdy dostają piłkę.
Reprezentacja Polski pobiła w tym meczu rekord niecelnych podań. Źle podawali wszyscy - od Marcina Baszczyńskiego po Wichniarka, z tym że Baszczyński psuł jedną piłkę na pięć, a Wichniarek co drugą. Z niecelnych zagrań, stania w oczekiwaniu na piłkę i braku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta