Sztuka pawilonu
Sztuka pawilonu
Pawilon węgierski
(c) ARCHIWUM
W tym roku Biennale Weneckie, najsławniejsza bodaj na świecie ekspozycja sztuki współczesnej, ma podwójny powód do dumy: w czwartek 12 czerwca rozpoczęła się 50. już impreza, a nieco wcześniej, 19 kwietnia, minęło 110 lat od dnia, w którym uchwałą rady miasta Wenecji powołano "biennale sztuki włoskiej". Na wystawie można też zobaczyć polski pawilon.
Na tereny wystawowe wybrano Giardini di Castello, obszar ogrodów publicznych we wschodniej części miasta, założonych jeszcze za czasów napoleońskich. Pierwszy pokaz miał się odbyć już w 1894 r., ale organizatorzy nie zdążyli go przygotować. Ustalili za to, że do biennale należy również dopuścić artystów obcych. Rozpoczęto budowę pawilonu narodowego, nazwanego górnolotnie "Pro Arte". Patriotyzm przeważył i gdy 30 kwietnia 1895 król Umberto I wchodził po schodkach do pawilonu, na frontonie widniał już napis "Italia". Neoklasycystyczny budynek, dzieło architekta Enrica Trevisanto i projektanta Mariusa De Maria, stoi do dziś, choć wielokrotnie był już powiększany i przebudowywany wewnątrz. Z innymi pawilonami bywało różnie.
Pierwszy pokaz odniósł ogromny sukces, pawilon...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta