Immunitet czy mandat
- Mł. insp. Mariusz Wasiak z Zarządu Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji
W przyjętym już przez Komisję Regulaminową Sejmu oficjalnym druku znalazło się w niewyjaśniony sposób jedno słowo za dużo. Komisja więc je wykreśliła. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że od tego słowa zależy w dużej mierze, czy parlamentarzystów będzie można karać mandatami.
O tym, że w Sejmie pojawiły się pomysły, by objąć immunitetem wykroczenia drogowe parlamentarzystów, napisaliśmy 28 marca 2003 w tekście "Chronić posła przed policją" . Sprawa wyszła ponownie na jaw w piątek wieczorem, podczas dyskusji w Sejmie nad dodatkowym sprawozdaniem do projektu nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
Według Danuty Ciborowskiej (SLD), która odpowiada za projekt, kontrowersyjny przepis powinien stwierdzać, że parlamentarzysty nie można pociągnąć do odpowiedzialności za wykroczenia bez zgody Sejmu. W sprawozdaniu wpisane zostało jednak, że posła chroni immunitet od "odpowiedzialności sądowej" za wykroczenia. Słowo "sądowej" ma istotne znaczenie. Według wielu opinii, w tym policji, brak tego słowa może spowodować, że posła będzie chronił immunitet również w postępowaniu mandatowym. Nie będzie więc można go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta