Najlepiej być bankierem
Najlepiej być bankierem
GRZEGORZ BRYCKI
Spośród spółek giełdowych najlepiej opłacani są członkowie zarządów banków. W 2002 r. dobrze powodziło się także szefom wielkich spółek, których mniejszościowym udziałowcem jest skarb państwa. Łączne wynagrodzenia zarządu w 9 największych firmach wzrosły o 2 proc. w porównaniu z 2001 r., mimo iż wynik netto spadł w tym czasie o 1/4.
Z analizy "Rzeczpospolitej" wynika, iż w 2002 r. na pierwszym miejscu w rankingu spółek, które wypłaciły najwięcej swoim zarządom, znalazł się - podobnie jak w poprzednich latach - Bank Millennium. Członek zarządu tej instytucji zarabiał średnio 282,7 tys. zł miesięcznie, czyli 3,3 mln zł rocznie. Rok wcześniej łączne wynagrodzenia zarządu w tym banku wyniosły ponad 32 mln zł.
Jak powiedział Wojciech Kaczorowski, rzecznik prasowy Millennium, z sumy 26,89 mln zł (w raporcie rocznym figuruje kwota 27,13 mln zł) wypłaconej zarządowi banku 38,7 proc. stanowiły pensje. 60,2 proc. kwoty wynagrodzeń to "nagroda za sukces w 2001 r. " (podobne nagrody wypłacano w d. BIG Banku Gdańskim także w poprzednich latach). Pozostałe 1,1 proc. to odprawa wypłacona przez Millennium odchodzącemu członkowi zarządu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta