Cztery dni na żądanie
Od 1 stycznia pracodawca nie może się nie zgodzić
Cztery dni na żądanie
Przedstawiamy drugą część dyżuru dotyczącego urlopów wypoczynkowych. Na pytania czytelników odpowiadały Adrianna Jasińska-Cichoń i Katarzyna Piecyk z departamentu prawnego Głównego Inspektoratu Pracy.
I część ("Trudny wymiar urlopu")
Pracownikowi przysługuje 20 dni urlopu. Wykorzystał już 10 dni urlopu, a zgodnie z art. 162 k.p. pozostałe 10 dni powinien wykorzystać nieprzerwanie. Co więc mam zrobić, jeżeli pracownik zechce skorzystać z urlopu na żądanie? Udzielić czy odmówić udzielenia urlopu w wymiarze krótszym niż te 10 dni?
- Zgodnie z art. 167 2 k.p. pracodawca musi udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż czterech dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Jeśli zatem pracownik zwróci się o udzielenie urlopu (maksymalnie cztery dni), to pracodawca nie może mu odmówić.
Czy urlop z art. 167 2 k.p. (na żądanie) należy traktować wyłącznie jako przywilej pracownika, a więc to od niego zależy, czy faktycznie skorzysta ze swojego prawa? Czy pracownik uprawniony do 26 dni urlopu, który wykorzysta urlop w pełnym wymiarze bez dzielenia go na części, może skorzystać jeszcze z czterech dni na żądanie?
- Jeśli ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta