Azyl dla Charlesa Taylora
Azyl dla Charlesa Taylora
Grupa kilkunastu amerykańskich ekspertów wylądowała wczoraj w stolicy Liberii Monrowii: mają zbadać, czy w kraju targanym wojną domową porządek powinni zaprowadzić żołnierze ze Stanów Zjednoczonych. Jeszcze w niedzielę propozycję azylu w Nigerii nieoczekiwanie przyjął prezydent Charles Taylor.
Od dwóch tygodni w Monrowii - praktycznie jedynym mieście Liberii kontrolowanym jeszcze przez Taylora - dochodziło do ostrych walk. Rebelianci za wszelką cenę próbowali zmusić prezydenta do ustąpienia, ale ten powtarzał, że będzie walczył do końca. W niedzielę oświadczył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta