Rzeczpospolita Czytelników; 15.07.2003
- Pod kontrolą kamer
- Długi żony sprzed ślubu
- Odpowiedzialność za fałszywe zeznania
Pod kontrolą kamer
Pracuję w sali podzielonej na boksy, w których szklane ściany zapewniają widoczność i kontrolę tego, co się robi, monitorowanej, podobno tylko przy oknach, ze względów bezpieczeństwa. Przypuszczamy, że monitoring wiąże się także z nadzorowaniem pracowników. Ostatnio poinformowano nas o zamiarze rejestrowania nie tylko numerów telefonicznych, z którymi się łączymy, ale przebiegu rozmów. Chodzi rzekomo o wyeliminowanie rozmów prywatnych. Czy firma ma prawo do tego?
Adw. Narcyza Stempniewicz
Pracodawca oczywiście ma prawdo do zakładania w pomieszczeniach biurowych urządzeń zabezpieczających przed kradzieżą czy włamaniem. Ma prawo także do kontrolowania wykorzystywania przez pracowników czasu pracy i wykonywania obowiązków służbowych. Nie może to jednak sprawiać wrażenia inwigilacji ani stanowić ingerencji w sferę intymności i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta