Frankfurt zamiast Warszawy
Frankfurt zamiast Warszawy
GRZEGORZ BRYCKI
Polacy inwestują coraz więcej pieniędzy na giełdach zagranicznych - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego oraz informacji z biur maklerskich. Według ekonomistów główną przyczyną jest brak atrakcyjnych możliwości lokowania środków na polskim rynku kapitałowym.
W pierwszej połowie tego roku polscy inwestorzy wydali na zakupy zagranicznych papierów udziałowych, np. akcji, o 1,1 mld zł więcej, niż uzyskali ze sprzedaży takich aktywów. Nadwyżka (dodatnie saldo) tych inwestycji utrzymuje się stale już od grudnia 2002 roku. Według wstępnych danych Narodowego Banku Polskiego w czerwcu 2003 r. dodatnie saldo wyniosło aż 448 mln zł. Tak wysoka nadwyżka eksportu kapitału na zagraniczne rynki (w tym giełdy) nie występowała w ostatnich dwóch latach. Przeciwnie, Polska notowała wcześniej przeważnie ujemne saldo tych inwestycji. W całym 2002 r. wyniosło ono np. ponad miliard złotych.
Problem jest, ale bez paniki
Zdaniem Mateusza Szczurka, głównego ekonomisty ING Banku Śląskiego, dodatnie saldo inwestycji w zagraniczne papiery udziałowe jest po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta