Bezowocne poszukiwanie winnych
Bezowocne poszukiwanie winnych
BARTOSZ MICHAŁOWSKI
Piotr Zaremba ( "W poszukiwaniu dyscypliny" , "Rzeczpospolita" z 12 września) twierdzi, że z historii dręczenia toruńskiego nauczyciela wnioski powinni wyciągnąć politycy, gdyż "ich wybiera się po to, aby chronili bezpieczeństwo i godność każdego obywatela". Nie wspomina jednak o innych odpowiedzialnych.
Dyrekcja
W żaden sposób nie mówi, że na dyrekcji szkoły leży taki sam obowiązek jak na posłach. Dotychczas tylko uczniowie ponieśli konsekwencje swoich czynów. Żadnych konsekwencji nie ponieśli odpowiedzialni za szkołę, przede wszystkim dyrektor, która według prasowych doniesień pełni obecnie funkcję zastępcy dyrektora nowo powstałego zespołu szkół. Jeśli dyrektor nie wiedziała, co się dzieje na lekcjach angielskiego, to znaczy, że nie panowała nad zarządzaną przez siebie instytucją. A jeśli wiedziała, ale ukrywała to - tę możliwość pozostawię bez komentarza. W obu przypadkach nie sprawdziła się na stanowisku.
Nauczyciel
Zaremba jak inni publicyści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta