Halo, tu mówi złodziej
Halo, tu mówi złodziej
Część kradzionych telefonów trafia na Wolumen
(c) MICHAŁ SADOWSKI
W autobusie, w centrum handlowym, na odludnej ulicy - w każdym z tych miejsc złodziej może ukraść telefon komórkowy. Tylko w pierwszym półroczu w stolicy łupem złodziei padło 25 tys. komórek. Operatorzy sieci komórkowych zapowiadają współpracę z policją. I apelują, by aparat zabezpieczać specjalnym kodem dostępu.
Z danych Komendy Stołecznej Policji wynika, że w poprzednim roku warszawiacy zgłosili kradzież 39 441 komórek. To oznacza, że w ciągu godziny ginie średnio 4,5 aparatu. W tym roku jest gorzej. W ciągu godziny złodzieje kradną średnio ponad sześć sztuk!
Właśnie na ten temat rozmawiał nadinsp. Adam Rapacki, zastępca komendanta głównego, z przedstawicielami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta