![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W szachach i w życiu potrzebny jest plan
W szachach i w życiu potrzebny jest plan
Jak gra w szachy Waldemar Pawlak?
Dają się zauważyć w jego grze "braki treningowe" i nieprzygotowanie do pracy z zegarem, ale ze znanych mi premierów przy szachownicy wasz jest najlepszy. Na pewno lepszy od premiera Czernomyrdina. Powinien zmierzyć się z prezydentem Armenii Lwem Petrosjanem. Wtedy siły byłyby wyrównane.
Czy często rozgrywa pan partie z politykami?
Grałem z wieloma mężami stanu. Dobrym partnerem był na przykład kaclerz Niemiec, Helmut Schmidt.
W tym roku po raz dziewiąty zagra pan w finałowym meczu o mistrzostwo świata, tym razem z Amerykaninem rosyjskiego pochodzenia Gatą Kamsky'm. Gdzie chciałby pan rozegrać ten mecz i co pan sądzi o swoich szansach?
Nie mam jakichś specjalnych życzeń. Istnieje oficjalna procedura wyboru miejsca spotkania, a decydują warunki finansowe oferowane przez potencjalnych organizatorów. Co do szans w meczu z Kamsky'm: jeśli nie wierzy się w zwycięstwo, lepiej nie rozpoczynać gry. Pamiętam jednak, że to bardzo dobry, interesujący i młody szachista. Najmłodszy pretendent po Fischerze, który został nim w wieku 15 lat. W starszym od niego wieku do mistrzowskiego cyklu przystępowali Tal, ja czy Kasparow. W ostatnim roku Kamsky zrobił duże postępy. Wygrał pięć meczów z bardzo silnymi rywalami. Taki przeciwnik zapowiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
