![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Masakra na ringu
Zabijanie w majestacie prawa, czyli
Masakra na ringu
Kolejny ciężki wypadek na ringu sprawił, że przedstawiciele Światowego Związku Lekarzy ponownie się ocknęli i wezwali do zaprzestania walk bokserskich. Bo często doprowadzają do poważnych uszkodzeń mózgu. Przed kilkoma dniami amerykański pięściarz Gerald McClellan przeszedł operację usunięcia krwiaka mózgu, po tym jak nieprzytomny osunął się na deski ringu w trakcie wyjątkowo agresywnej walki. Bardziej przypominała masakrę niż techniczny pojedynek na pięści.
Bokser jest w stanie krytycznym, ale jego szanse przeżycia podobno z dnia na dzień rosną. Nie zmienia to jednak krytycznego stosunku lekarzy do boksu. Już od dawna nawołują do zaprzestania walk, szkodliwych nawet dla zdrowia tych zawodników, którzy szczęśliwie przeżyli całą swą karierę sportową i nadal mogą normalnie funkcjonować. Skutki ciosów ujawniają się dopiero po wielu latach.
Przykładem jest niekwestionowany król zawodowego boksu Muhammad Ali (wcześniej znany jako Cassius Clay) . Przed laty, kiedy ledwie skończył 40 lat, neurolodzy wykryli u niego objawy choroby Parkinsona. Wywołuje ją brak neuroprzekaźnika w mózgu -- dopaminy. Uczeni nie mają wątpliwości, że choroba związana jest z wielotnim uprawianiem boksu. Efekty narażenia na ponad 3 tys. ciosów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
