Poczta Pelikana
Tom artykułów Zbigniewa Florczaka
Poczta Pelikana
Aż czterdzieści lat dzieli druk artykułów Zbigniewa Florczaka w "Kulturze" podpisanych własnym nazwiskiem autora. Początek współpracy Florczaka z paryskim miesięcznikiem datuje się na rok 1947. To wtedy -- jeszcze z Rzymu, gdzie narodziła się "Kultura" -- wysłał do niego zaproszenie do współpracy Gustaw Herling-Grudziński. W odpowiedzi na nie Florczak "zabłysnął kilkoma szkicami". Potem, na długie lata, zamilkł w "Kulturze" autor przyszłych "Grypsów i reminiscencji". Ponownie pojawił się w niej w roku 1968, tym razem sygnując swoje "grypsy" pseudonimem Pelikan.
Nie bez powodu teksty Pelikana nazwane zostały grypsami (sam autor pisze o nich: Grypsy) . Do miejsca przeznaczenia docierały różnymi drogami, na przekór policyjnym tropicielom, mającym za zadanie uniemożliwić lub bodaj utrudnić groźną dla komunistycznego państwa dywersję. Pelikan okazał się osobą nad wyraz dyskretną i dobrze zakonspirowaną. Nawet sam Redaktor nie wiedział, kogo zaszyfrował ten wdzięczny pseudonim (o jego genezie opowiada pyszna anegdota) . Widać, że autorowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta