Patrzący z dystansu
- Jubileusz Henryka Mikołaja Góreckiego w Krakowie
Patrzę, jakby to się działo gdzieś daleko, z kimś innym
(C) FORUM
Pokolenie obciążone tragicznymi doświadczeniami II wojny oraz okresu stalinizmu dało światu wybitnych kompozytorów, takich jak Wojciech Kilar (1932), Krzysztof Penderecki (1933), a także młodszy od niego o dwa tygodnie Henryk Mikołaj Górecki. Gdy po 1956 r. pojawiły się szczeliny w żelaznej kurtynie izolującej Polskę od świata, oni starali się nadrobić stracony czas. Tworzyli nową muzykę i szturmem zdobywali sale koncertowe.
Górecki zwrócił na siebie uwagę na "Warszawskiej Jesieni" w 1958 r., kiedy wykonano jego "Epitafium". Rok później w programie festiwalu znalazły się trzy ukończone części I Symfonii, a w 1960 r. "Scontri". Góreckiego uznano za radykalnego przedstawiciela młodej awangardy. Po latach o swych związkach z nią powie tak: "A co to jest awangarda!? Dla mnie to etykietka bez pokrycia, sztucznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta