Warszawa policzy straty
- Opinie prawników
- Gość "Rzeczpospolitej": Igranie z europejskim ładem
Na początku nowego roku prezydent Warszawy ma powołać zespół ekspertów, którzy oszacują straty, jakie miasto poniosło w II wojnie światowej. Lech Kaczyński nie wyklucza wystąpienia do Niemców o odszkodowanie. Prawnicy oceniają, że szanse na uzyskanie pieniędzy są niewielkie, politycy podkreślają, że ważna jest wymowa międzynarodowa inicjatywy.
Z inicjatywą szacowania strat stolicy wystąpili warszawscy radni i parlamentarzyści z Ligi Polskich Rodzin. Chcą, by prezydent miasta Lech Kaczyński oszacował wartość zniszczonych podczas wojny nieruchomości i skradzionych dzieł sztuki. Inicjatywę LPR podjęli inni radni i zobowiązali prezydenta, by przedstawił Radzie Warszawy uchwałę o powołaniu zespołu i zasadach jego działania.
Radni nie wykluczają, że po dokonaniu wyliczeń wystąpią o odszkodowania za straty wojenne do rządu niemieckiego. Kaczyński przyznaje, że Warszawa mogłaby utorować drogę innym miastom do dochodzenia rekompensat. - To przedsięwzięcie dotyczy nie tylko Warszawy, ale i Polski. Czy efektem tego będzie wystąpienie z roszczeniami, to zależy od sytuacji politycznej - mówi.
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta