Złoto z Bangkoku
Celnicy z lotniska na Okęciu zatrzymali Ukraińca, który w bagażu przemycał 4 kg złotej biżuterii, wartej 50 tys. dolarów. Złoto najpewniej zostanie zarekwirowane.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany w środę. Przyleciał samolotem z Bangkoku z przesiadką w Kopenhadze. Złoto znajdowało się w jego bagażu podręcznym, który miał przy sobie w samolocie. Bez problemu przeszedł przez pierwszą kontrolę graniczną, a następnie przez lotniskową bramkę dla osób, które nic nie deklarują do oclenia (tzw. zieloną linię). Przemyt ujawniono dopiero przy powtórnej kontroli celnej. Funkcjonariuszom wydała się dziwna trasa, którą leciał.
- Złoto zostało zarekwirowane, będziemy wnioskowali o jego przepadek, ponieważ z powodu niezapłaconego cła i podatku skarb państwa mógł stracić 90 tys. zł - informuje Witold Lisiecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Warszawie.
KOZ