Zachęcam
Witold Adamek
operator filmowy, reżyser
Polecam wszystkim film Ridleya Scotta "Naciągacze". Scott po dużym fresku historycznym, jakim był "Gladiator", zrobił film tylko z pozoru sensacyjny. "Naciągacze" to obraz przede wszystkim znakomicie zrobiony, choć, jak na warunki amerykańskie, skromny. To rozrywka na bardzo dobrym poziomie. Radzę też wszystkim przeczytać książkę Radka Knappa "Lekcje pana Kuki", która najpierw ukazała się w Wiedniu, gdzie jej autor mieszka, a teraz wydało ją u nas Wydawnictwo Literackie. Tę powieść czyta się jednym tchem, nie można się od niej oderwać - jest ciepła, dowcipna i świetnie napisana.