Zaraza niewiary na lewicy
Zaraza niewiary na lewicy
RYS. ANDRZEJ KRAUZE
MIECZYSŁAW F. RAKOWSKI
W drugiej połowie kadencji parlamentu Sojusz Lewicy Demokratycznej i rząd Leszka Millera są już cieniem swej świetności sprzed dwóch lat, gdy uzyskali poparcie 41 proc. wyborców.
Mimo że tak wspaniały sukces wyborczy lewicy był w niemałym stopniu skutkiem rozczarowania społeczeństwa rządem AWS, faktem jest, że centrolewicowy rząd uzyskał mandat pozwalający mu na reformowanie zarówno gospodarki, jak i życia publicznego, bez obawy, że jakiekolwiek bardziej stanowcze i radykalne posunięcia będą kontestowane przez wyborców. Była to zatem sytuacja komfortowa. Dziś zmieniła się diametralnie.
Znacząca część wyborców, która obdarzyła Sojusz zaufaniem, systematycznie odmawia mu mandatu do rządzenia. Jest to fakt bardziej bolesny aniżeli krytyka polityki rządu uprawiana przez opozycję, która - niezależnie od koloru sztandarów, pod jakimi występuje - ma niezbywalne prawo surowo oceniać rządzące ugrupowanie. Wprawdzie wśród sędziów jeden demagog goni drugiego, wystawiając jak najgorsze świadectwo klasie politycznej (swoją drogą niewiele dobrego można o niej powiedzieć), ale widocznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta