Szampan, kadzidła i konfetti
Szampan, kadzidła i konfetti
Nowy Jork nigdy nie śpi. Nie inaczej jest w ostatnią noc roku.
(C) AFP
Ciche mantry i ogłuszające petardy, procesje religijne i tony konfetti, uliczne walce i szaleństwo hip-hopu, strzelające korki od szampana i romantyczne ślizgawki... Różne klimaty, strefy czasowe, rodzaje ekspresji, marzenia i oczekiwania. A jednak sylwester - niezależnie od szerokości geograficznej - łączy ludzi i niesie nadzieję na lepsze jutro.
Potrzeba symbolicznej odnowy znana była ludzkości od tysięcy lat. Ten "początek" przypadał w różnym czasie i w różnych porach roku. Dla Chińczyków był to (i jest nadal) czas związany z pierwszymi pracami w polu (chiński Nowy Rok zaczyna się zwykle między 2 a 6 lutego), dla starożytnych Irańczyków było to letnie przesilenie słońca (a więc 22 czerwca), dopiero później świętem Nowego Roku ustanowiono 21 marca. Niezależnie jednak od tego, kiedy Nowy Rok wypadał, zawsze obchodzono go uroczyście. Towarzyszyły mu wróżby, przepowiednie i magiczne zabiegi symbolizujące odnowę świata i kosmosu. Wiele z tych starych tradycji przetrwało do dziś, choć zatarła się symbolika i znaczenie obrzędów.
Hiszpanie wsłuchują się o północy w bicie dzwonu lub zegara i z każdym uderzeniem zjadają kolejną dorodną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta