Nie ma się czego wstydzić
Nie ma się czego wstydzić
Jack Nicholson
(c) AP
LESZEK BUGAJSKI
Skończyły się czasy, w których kultura popularna opierała się wyłącznie na młodych i bardzo młodych gwiazdach, a stare bez litości trzymała za kulisami. Teraz starsi nie ustępują, a nawet starają się zrobić ze swego wieku nowy sztandar.
Przerzucam kolorowe czasopismo wypełnione plotkami o gwiazdach i ze zdumieniem zatrzymuję wzrok na notatce o tym, że Mick Jagger leczy uporczywe bóle pleców, a w ogóle to wódz Rolling Stonesów dba teraz o siebie: zrezygnował z alkoholu, papierosów, narkotyków - je głównie surową marchew i popija wodą mineralną. No, żartują sobie złośliwie z faceta, który jest jednym z symboli rockandrollowego stylu życia - pomyślałem. Czytam poważne pismo rockowe, a w nim artykuł o światowym tourn?e The Rolling Stones kończy się informacją, że kilka koncertów odwołano, bo "zawiniła grypa Jaggera". Niby nic, ale autor dodaje: "Cóż, czas biegnie nieubłaganie i sześćdziesięcioletni wokalista musi bardziej niż dawniej troszczyć się o swoje zdrowie". Co jest? - myślę sobie. Czy oni uwzięli się na biednego Jaggera, od kiedy kilka miesięcy temu stuknęła mu sześćdziesiątka?
Przeczytałem to wszystko jeszcze raz: chyba jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta