Pomarzyć by się chciało
Pomarzyć by się chciało
Ostatnimi tygodniami nie mamy dobrej ani prasy, ani passy. Do trudności z finansami publicznymi i skutecznym rządzeniem dochodzą nieprzychylne komentarze - krajowe i zagraniczne. Ciągle mamy spore kłopoty wynikające z konieczności dostosowania się do standardów i reguł UE. Ostatni raport Komisji Europejskiej surowo wypomniał nasze braki. Na pocieszenie można założyć, że jest to ostatni raport napisany takim językiem, bo trudno mi sobie wyobrazić, że już po wstąpieniu Polski do Unii będzie tak łatwo nas rugać. Chyba że nasz komisarz zechce być bardziej papieski niż sam papież i będzie dostrzegał słabości tylko po naszej stronie.
Pisząc te słowa, mam oczywiście świadomość wielu naszych niedoskonałości. Widzę brak strategicznego planowania i bardzo słabą koordynację działań odpowiedzialnych urzędników za prace akcesyjne. Gazety codziennie donoszą o nieznajomości francuskiego czy angielskiego tychże urzędników, o związanej z tym niemożności szybkiej reakcji na projekty dyrektyw otrzymywane z Brukseli czy braku kompetencji. Weźmy przykład przemysłu chemicznego. Od ponad roku rząd pracuje nad planami restrukturyzacji tego sektora. Jednocześnie nad nowymi regulacjami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta