Porozmawiajmy o historii
Porozmawiajmy o historii
RYS. JANUSZ KAPUSTA
JERZY HOLZER
Wysiedlenia były tragedią, nie były jednak sprzeczne ani z prawem stanowionym przez mocarstwa okupujące Niemcy, ani - w tym czasie - z poczuciem prawnym i moralnym ogromnej większości Europejczyków. Nie należy przyjmować w rozpatrywaniu problemów historycznych dzisiejszych norm prawnych i moralnych.
Nie miałem zamiaru zabierać raz jeszcze głosu w tej smutnej dyskusji, jaka toczy się niemal pół wieku po zakończeniu wojny na temat sposobu upamiętniania jej tragedii. Dyskusja ta smutna jest dlatego, że musimy ją podejmować właśnie my, od lat rzecznicy polsko-niemieckiego pojednania. Przypomnę tu głosy Władysława Bartoszewskiego czy Leszka Kołakowskiego. Dyskusja ta jest smutna także dlatego, że po obu stronach doszli w niej do głosu również przedstawiciele poglądu, iż "jak świat światem, nie będzie Niemiec (Polak) Polakowi (Niemcowi) bratem". Nie strona polska tę dyskusję wywołała i nie my, polscy przyjaciele demokratycznych Niemiec za ten obrót sytuacji ponosimy odpowiedzialność.
Redaktor Thomas Urban ma rację - dyskusja zaczyna się toczyć coraz bardziej "na różnych falach" ("Plus Minus" z 15 listopada) . Sądzę jednak, że są to trzy, a nie dwie narodowe fale: rzeczników niemieckiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta