Polska jako szansa
Polska jako szansa
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
JAN NOWAK-JEZIORAŃSKI
Czego prócz pomyślności w życiu osobistym należałoby sobie życzyć z okazji świąt Bożego Narodzenia: odzyskaliśmy własnymi siłami suwerenność i rządy demokratyczne. Ta wymarzona niepodległość i demokracja nie spełniły jednak oczekiwań. Co najmniej jedna trzecia społeczeństwa żyje poniżej minimum egzystencji, a bezrobocie przekroczyło 17 proc. Z okazji świąt musimy więc życzyć sobie wzajemnie wydobycia się kraju z obecnego niżu gospodarczego.
Uczestniczyłem niedawno w spotkaniu z młodymi, a raczej w spotkaniu dwóch pokoleń. Mając 90 lat reprezentowałem w pojedynkę pokolenie uformowane między wojnami - w ciągu 20-lecia drugiej Rzeczypospolitej i pięciu lat walki podziemnej. Reszta obecnych to ludzie od 20. do 30. roku życia, więc młodzi, którzy w chwili odzyskania niepodległości albo byli dziećmi albo chodzili do szkoły. Przeszło pół wieku to dystans ogromny zważywszy, że pod wpływem zawrotnego postępu technicznego oblicze świata i kraju uległo w ciągu tego czasu wielkim przeobrażeniom.
Tematem mojego spotkania z młodymi był patriotyzm. W czasach wojny i okupacji
definicja patriotyzmu była łatwa.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta