Sztuka zdobywania władzy
Sztuka zdobywania władzy
(c) AP
Czterdzieści pięć lat temu, 8 stycznia 1959 roku, Fidel Castro triumfalnie wkroczył do Hawany. Od tamtej chwili dzierży dyktatorską władzę na Kubie. Jest szefem państwa i szefem rządu, naczelnym wodzem kubańskich sił zbrojnych i I sekretarzem kubańskiej partii komunistycznej. Nigdy nie kandydował w żadnych wyborach. Jeszcze w 1996 roku Danielle Mitterrand, żona prezydenta Francji, twierdziła, że "na Kubie osiągnięto summum tego, co może dokonać socjalizm".
Kim jest Comandante Castro, lider maximo, bohater Trzeciego Świata i intelektualnych elit, mąż stanu prowadzący działania operacyjne na kilku kontynentach - wojny w Afryce i guerrille w Ameryce Południowej? Kim jest twórca tropikalnego gułagu, człowiek odpowiedzialny za śmierć tysięcy współobywateli? W ciągu 45 lat władzy absolutnej doprowadził Kubę do kompletnej ruiny gospodarczej, politycznej i moralnej. Ten sam człowiek z niebywałą brawurą, niemal w pojedynkę w ciągu zaledwie czterech lat skompromitował i obalił wspierany przez Stany Zjednoczone reżim Batisty.
Wielbiciele Castro atakują cyframi: średnia wieku na Kubie wynosi 76 lat - to o 10 lat więcej niż w Rosji - a liczba analfabetów (3,2 proc.) daje statystykę tylko trochę gorszą niż w Polsce. Castro rzeczywiście wprowadził obowiązek szkolny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta