Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozważny romantyk

16 stycznia 2004 | TeleRzeczpospolita | JB
źródło: Nieznane

ROZMOWA JANA BOŃCZY-SZABłOWSKIEGO Z JANEM FRYCZEM

Rozważny romantyk

(c) TOMASZ ŻUREK

- Jest artystą finezyjnie inteligentnym, który wyżej od aktorstwa profesjonalnego ceni sobie przygodę wyobrażania - powiedział o nim Krystian Lupa. Ma w dorobku największe role romantyczne. W pamięci widzów zapisał się zwłaszcza w filmach Barańskiego "Dwa księżyce" oraz Trelińskiego "Pożegnanie jesieni" i "Egoiści". O tym, że nawet z epizodu potrafi zrobić kreację, udowodnił w ekranizacji "Pornografii". Po 23 latach wrócił do szekspirowskiego "Hamleta", tym razem w roli Ducha ojca i Aktora.

Rz.: Jak znosi pan opinię, że staje się mistrzem drugiego planu? Najlepszy dowód - nagroda za rolę w "Pornografii".

W polskim filmie dość często się zdarza, że role drugoplanowe są lepiej napisane niż pierwszoplanowe. Akurat w "Pornografi" nie ma takiego rozróżnienia, ale nigdy nie waham się przed przyjęciem ról drugoplanowych, bo dają one sporo satysfakcji. Często można je nakreślić nieco grubszą kreską. W "Pornografii" miałem szczególnie fascynujące zadanie: zaprezentować studium strachu.

Reżyserzy mówią, że należy pan do najbardziej oczytanych aktorów. Wiem, że do lektury książek nie trzeba było pana specjalnie namawiać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3127

Spis treści
Zamów abonament