Kto się boi nowego prawa?
Kto się boi nowego prawa?
Próby przemytu zabytków w 2003 r.
AGNIESZKA KWIECIEŃ
Droga, którą trzeba przebyć, żeby uzyskać zgodę na przewiezienie przez granicę zabytku, nie jest dziś prosta i lepiej uzbroić się w cierpliwość. W przypadku wywozu na stałe, pozwolenia udziela minister kultury - po konsultacji z ekspertami, którzy wchodzą w skład komisji ds. wywozu zabytków za granicę.
Obowiązująca od dwóch miesięcy (17.11.2003 r.) nowa ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami wprowadziła kilka istotnych zmian, które regulują zasady wywozu obiektów zabytkowych. "Zabytki mogą być wywożone za granicę na stałe, jeżeli ich wywóz nie spowoduje uszczerbku dla dziedzictwa kulturowego" - głosi naczelna zasada, ogólna na tyle, by wzbudzić wątpliwości. Czy "wypłynięcie" z kraju każdego przedmiotu, który ma więcej niż 55 lat (poniżej tej granicy obiekt nie wymaga zgody na wywiezienie) oznacza "uszczerbek dla dziedzictwa"? Ogromne straty, poniesione przez Polskę zwłaszcza w ostatnim stuleciu, częściowo uzasadniają restrykcyjność przepisu, z którym nie mogą się zgodzić antykwariusze i marszandzi, czekający od lat na możliwość swobodnego rozwoju rynku dzieł sztuki. Ich zdaniem, nowa ustawa tylko mnoży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta