Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dalej i drożej zamiast taniej i bliżej

17 stycznia 2004 | Ekonomia | SK
źródło: Nieznane

Finanse

Dlaczego Ministerstwo Finansów nie pożycza walut u Polaków

Dalej i drożej, zamiast taniej i bliżej

KOMENTARZ: Waluty z kraju czy z zagranicy

Ministerstwo Finansów może w tym roku sprzedać obligacje na rynkach zagranicznych o wartości przekraczającej 5 mld euro. Gdyby zamiast pożyczać te pieniądze za granicą sięgnęło po waluty zgromadzone w bankach przez Polaków, mogłoby zaoszczędzić nawet kilkaset milionów złotych.

Na początku stycznia Ministerstwo Finansów sprzedało pięcioletnie obligacje skarbowe nominowane w euro o wartości 1,5 mld euro przy rentowności wynoszącej 3,875 proc. Papiery cieszyły się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Należy się spodziewać że w tym roku Polska będzie chciała sprzedać na rynkach zagranicznych i pozyskać środki o co najmniej trzykrotnie takiej wartości. W samym pierwszym kwartale wartość takich emisji może sięgnąć 4 - 5 mld euro.

Polska potrzebuje obcych walut, bo wciąż reguluje odsetki od zagranicznego zadłużenia, którego wartość przekracza 30 mld USD. Dlaczego więc resort nie oferuje papierów skarbowych nominowanych w walutach obcych klientom indywidualnym? Tym bardziej że oprocentowanie lokat dewizowych jest minimalne.

Co na to ministerstwo

Zdaniem Wiktora Krzyżanowskiego, rzecznika ministra finansów, to, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3128

Spis treści
Zamów abonament