Miller zostawia teki
Miller zostawia teki
Premier Leszek Miller oświadczył, że nie przewiduje zmian personalnych w swoim najbliższym otoczeniu. Trwa szukanie większości dla planu Hausnera. W piątek poparła go Unia Pracy. Premier ostrzega SLD: jeśli plan nie uzyska poparcia, rząd może podać się do dymisji.
Wczoraj rano premier powiedział w radiowych "Sygnałach dnia", że nie zamierza wprowadzać ani personalnych, ani strukturalnych zmian w rządzie. Wieczorem, gdy opuszczał szpital doprecyzował, że nie przewiduje zmian personalnych w swoim najbliższym otoczeniu. Według polityków lewicy może to oznaczać, że Miller bierze pod uwagę możliwość wymiany ministrów, ale zamierza nadal współpracować z szefem swojej kancelarii Markiem Wagnerem, Aleksandrą Jakubowską, kierującą pracami jego gabinetu i Grzegorzem Rydlewskim, szefem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta