Potrzeba nowej lewicy
Potrzeba nowej lewicy
Ostatnie sondaże TNS OBOP i "Rzeczpospolitej" nie pozostawiły żadnych złudzeń nam, członkom SLD, i naszym wyborcom. Partia nie tylko tonie - ona już utonęła. W najbliższym czasie nie zdarzy się bowiem nic, co mogłoby spowodować zmianę druzgocącej tendencji spadających notowań.
Nawet uchwalenie planu Hausnera zostanie odebrane bardziej jako efekt rozsądku opozycji niż sukces lewicy. Nikt z myślących członków SLD nie wierzy już w hasła szybkiej odnowy, odbicia się od dna czy w nowe otwarcie.
Z czego bierze się to całe zło na lewicy? Skąd odejście od programu, zarzuty o bezideowość i nepotyzm? Prof. Jacek Wódz pisze w "Przeglądzie", że "SLD jest tylko pewnym etapem na drodze, jaką przebywają wszystkie postkomunistyczne partie Europy Środkowej i Wschodniej do dojrzałej europejskiej lewicy, czy to socjalistycznej, czy socjaldemokratycznej". Ma całkowitą rację. Cóż to bowiem tak naprawdę jest SLD? Kto tworzył tę partię i w jakim celu? Skąd rekrutuje się większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta