Droga na manowce
Droga na manowce
Monica Bellucci jako Maria Magdalena
STANISŁAW KRAJEWSKI
Nie chciałbym urazić niczyich uczuć, ale muszę przyznać, że "Pasję" Mela Gibsona uważam za artystyczną i religijną porażkę. Widzę w nim głównie kicz, któremu nie chciałbym poświęcać uwagi. Nie mogę go jednak zignorować z powodu rozgłosu i wpływu, jaki zdaje się wywierać.
Choć pewna liczba osób zbojkotuje film, dla niektórych organizacji chrześcijańskich w USA stał się sztandarem i najnowszym środkiem ewangelizacji, odpowiedzią na wyzwanie naszego stulecia. Tak samo będzie zapewne i w niektórych innych krajach. Jest możliwe, że na wiele lat ukształtuje wyobraźnię milionów ludzi.
Film najwyraźniej odpowiada na jakieś istotne potrzeby niektórych ludzi. Użyłem słowa "kicz", ale nie czuję się z tym dobrze: oddaje ono moje wrażenia oraz wrażenia kilkunastu znanych mi katolików, lecz słyszę, że sporo osób, które cenię, przeżyło film głęboko i szczerze. Niewątpliwie dla wielu ludzi oglądanie "Pasji" jest przeżyciem religijnym. Ważnym jego składnikiem, o którym wspomina wielu widzów, jest poczucie, że zostali dopuszczeni do uczestnictwa w owych ważnych chwilach. Innymi słowy - że film pokazuje, "jak to było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta