Nieład
Nieład
- OPINIA
RYS. PAWEŁ GAŁKA
Opłaca się ziemią spekulować, a nie budować na niej. Klasyfikacja gruntów jako rolne czy budowlane nie ma bezpośredniego powiązania z planami zagospodarowania przestrzennego. Można więc kupić działkę, o której wiadomo, że jest inwestycyjna, choć na razie zakwalifikowano ją jako nieużytek. Wysokiego podatku od tego gruntu nie będziemy płacić, więc spokojnie możemy czekać, aż jego cena wzrośnie.
Nie wiadomo, jakie działki od 1 maja podlegają opodatkowaniu VAT, a klasyfikacja gruntów w ewidencji gminnej nie mówi nic o ich przeznaczeniu. Działka może bowiem figurować tam jako budowlana, właściciel płaci za nią podatek jak od budowlanej, ale budować na niej nie może. Dlaczego? Bo bez planów zagospodarowania i domu sąsiada, do którego mogłaby nawiązywać inwestycja, nie ma jak.
Co robić?
Na ustawę, która spowodowała wygaszenie planów zagospodarowania przestrzennego, skarżą się nie tylko gminy, ale przede wszystkim inwestorzy indywidualni i deweloperzy budujący mieszkania. Ostrą krytykę ustawy zawiera również raport o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta